Wesele w Dolinie Stawu – wyjątkowe miejsce pod Krakowem
Asia i Maciek to świetna para. Mieliśmy okazję lepiej się poznać podczas naszej sesji narzeczeńskiej, którą wykonaliśmy dokładnie tydzień przed ich wielkim dniem. W dniu ślubu Asia i Maciek od samego rana byli uśmiechnięci i wyluzowani. Tuż po złożeniu sobie przysięgi – a jeszcze przed założeniem obrączek – dali sobie romantycznego buziaka (kiedy ksiądz nie patrzył), i w ten sposób skradli moje serce. Tu nie było niczego na pokaz, wszystko co robili było naturalne i wypływało prosto z ich serc. Asia i Maciek przez cały dzień byli sobą i mi (jako fotografowi) bardzo się to podobało. W mojej pamięci na długo zapisze się wyjątkowa sceneria, która towarzyszyła „życzeniom”. Goście składali bowiem życzenia pod piękną pergolą, która jest wizytówką lokalu W Dolinie Stawu. Wszystko odbyło się w towarzystwie niesamowitej muzyki autorstwa damskiego kwartetu instrumentalnego. Niebieskie niebo, lipcowe słońce, kojąca zieleń, kameralna muzyka, mnóstwo uśmiechów i łez szczęścia… właśnie tak to zapamiętam.
W Dolinie Stawu – klimatyczny ogród i piękna pergola
W Dolinie Stawu to piękne miejsce, w którym młode pary chętnie organizują swoje przyjęcie weselne. Lokalizacja obiektu jest wyjątkowa, co starałam pokazać na zdjęciach. Śmiało można stwierdzić, że tamtejszy ogród został stworzony do relaksu – widok na zieleń oraz białe leżaczki zachęcają do odpoczynku. Kiedy zapadł zmrok, oświetlona pergola robiła niesamowite wrażenie. Zaproponowałam Asi i Maćkowi, aby wykonać pod nią kilka klimatycznych ujęć. Wesele było mocno roztańczone, dlatego ciężko było mi „wyciągnąć” parę młodą na zdjęcia. Na szczęście – w końcu udało się nam „zniknąć” na chwilkę i tuż przed północą udaliśmy się tam na kilkuminutową sesję. Mamy z niej dwa genialne zdjęcia i bardzo się cieszę, że nie odpuściłam tematu nocnych zdjęć. Intuicja mnie nie zawiodła – sesję należało wykonać przed oczepinami, ponieważ tuż po północy zaczął padać deszcz, i tak było już do rana.
Niezapomniany pierwszy taniec w wykonaniu Asi i Maćka
Kilka słów na temat pierwszego tańca pary młodej. Przyznam szczerze, że taki pokaz taneczny podczas wesela zdarza się niezwykle rzadko. To, co zrobili na parkiecie Asia i Maciek było po prostu niesamowite. Goście nie mogli wyjść z podziwu dla umiejętności tanecznych młodej pary (ja również). Jestem wdzięczna, że dane mi było zobaczyć oraz sfotografować tak wyjątkowy pierwszy taniec.
.
.
Lokalizacja: W Dolinie Stawu
Garnitur, koszula, buty: Lancerto
Suknia ślubna: St. Patrick White One Collection model Fez
Welon: Carolina Novia
Garnitur, koszula, buty: Lancerto
Buty: Ryłko
Biżuteria: les Accessories Barcelona
Fryzura: Sławek Suder (HairRuler)
Makijaż: Ula Wilgierz-Duda
Oprawa muzyczna w kościele oraz podczas życzeń: Muzyczni Oprawcy
Wystrój sali, kościoła i bukiet: Pracownia Florystyczna Anemony
Tort i ciasta: Wypieki Oli
Zdjęcia: Agnieszka Gofron
Muzyka: Coversi