Ślub polsko-angielski
Uwielbiam międzynarodowe śluby, ponieważ jest to miłe urozmaicenie w mojej pracy. 99% moich zleceń to reportaże wykonywane na polskich ślubach, dlatego ucieszyłam się, kiedy Aneta napisała mi, że jej narzeczony jest Anglikiem. Przemówienia weselne to piękny zwyczaj, stanowiący nieodłączny element angielskiej kultury. Przemowy stały się jednym z najbardziej wzruszających momentów podczas wesela Anety i Josha. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie słowa Josha kierowane do Anety. Wyrażenie wdzięczności za wspólnie spędzone chwile, przywołanie zabawnych sytuacji z życia w narzeczeństwie, próba oddania słowami tego, jak bardzo ją kocha… coś niesamowitego. Niejednokrotnie zakręciła mi się łezka w oku.
Najbardziej spontaniczna Para Młoda pod słońcem!
W dniu swojego ślubu, Aneta i Josh postanowili w 100% być sobą i nie przejmować się nieistotnymi z ich punktu widzenia sprawami. Ceremonia była więc pełna łez szczęścia, szczerych uśmiechów i przepełnionych miłością spojrzeń głęboko w oczy. Wesele natomiast mogłabym opisać jako szalone i spontaniczne. Pierwszy taniec był jedną wielką improwizacją. Ale za to jaką! Aneta i Josh byli po prostu rewelacyjni! Taniec sprawiał im prawdziwą radość, bo robili dosłownie wszystko na co mieli ochotę. Goście byli zachwyceni energetycznym pokazem tanecznym do utworu „Adventure of a Lifetime!” zespołu Coldplay. Najlepszy jednak był moment, w którym na salę miał wjechać tort… Aneta i Josh byli tak zajęci sobą, że uwaga wszystkich gości była skierowana na nich, a nie na wjeżdżający tort. Czyste szaleństwo! Zapraszam na wyjątkowe wesele Anety i Josha.
.
.
Lokalizacja: Dworek Nad Rozlewiskiem
Suknia ślubna: Anna Sorrano
Wystrój sali: Anndecor
Zespół muzyczny: Cocktail Cover Band
Zdjęcia: Agnieszka Gofron
.
.