Sesja ślubna w Dolinie Chochołowskiej
Dolina Chochołowska to wyjątkowe miejsce na mapie Polski. To największa oraz najpiękniejsza spośród tatrzańskich dolin. Skąpana w zimowym słońcu prezentowała się obłędnie. Zacznijmy jednak od początku – dlaczego naszą sesję zrealizowaliśmy zimą? Pomysł zimowej sesji ślubnej nie wziął się „z kosmosu”, lecz z przyziemnych powodów. Agata i Hubert po prostu pobrali się w styczniu, a sesję wykonaliśmy dwa tygodnie po ślubie. Skorzystaliśmy z uroków zimy, która w tym roku okazała się wyjątkowo łaskawa dla fotografów. Zimowa sesja ślubna ma swój urok, dlatego jest wyjątkowa i inna niż wszystkie sesje – które zazwyczaj realizuje się w lecie. Mnóstwo śniegu, mróz, zimowe słońce… to bajeczna sceneria do zdjęć.
Zimowa sesja ślubna – tylko dla wytrwałych
Pragnę zwrócić Wam uwagę na stylizację pary młodej. Mimo przeszywającego zimna, dali radę pozować – i bardzo ich za to podziwiam. Zależało im na pięknych, zimowych zdjęciach ślubnych – dlatego nie byli w kocu ani w kurtkach. Oczywiście, między ujęciami od razu „wskakiwali” w ciepłe kurtki, ale na hasło „robimy zdjęcia” – natychmiast je ściągali. Jak widać, na sesję w trudnych warunkach można ubrać się w taki sposób, że wygląda się nadal bardzo stylowo. Szczególne brawa należą się dla Agaty, która w nietuzinkowy sposób przygotowała swoja stylizację. Mam na myśli piękny, futrzany szal – który już w dniu ślubu nadawał jej niesamowitego szyku i elegancji.
.
.
Suknia ślubna: Joanna Niemiec Atelier – Suknie ślubne
Sztuczne futro: GOfashiondesigner Grażyna Osiecka
Makeup: Anna Woźniak Wodzia Make Up Story
Zdjęcia: Agnieszka Gofron
.
.